Zakup fajki wodnej nie stanowi obecnie żadnego problemu – wystarczy wejść na stronę internetową sklepu, oferującego tego typu artykuły do palenia tytoniu. Można też odwiedzić sklep stacjonarny, co ma jedna niewątpliwa zaletę – można samemu przetestować węchem aromat proponowanych przez sprzedawce odmian tytoniu. Same porady, co należy zrobić, by nie zachłysnąć się dymem i zniechęcić za szybko, dostępne są na witryna tematycznych w Internecie. Chyba nikogo nie trzeba przekonywać do korzyści z zapoznania się z opiniami osób praktykujących palenie fajki wodnej. W końcu jest to zwyczaj w Polsce mało znany i wymaga on upowszechnienia wraz z kompleksowym instruktażem od samych podstaw. Szczególnie wielu podpowiedzi wymaga kwestia wyregulowania temperatury rozpalonego tytoniu. Od tego bowiem zależy aromat i jakość wdychanego dymu.
Tradycyjnie na cybuch, w którym rozpala się tytoń, nakłada się kawałek folii, a dopiero potem węgielki. Taka kolejność obserwowana jest niemal wszędzie, gdzie spotkamy się z tym zwyczajem, przy czym folię często zastępuje się sitkiem. Bardzo często jednak przy takim paleniu fajki dym staje się duszący i drażliwy, ponieważ tytoń ulega nadmiernemu przypaleniu. Warto dodać, ze niektóre gatunki tytoniu rozpalają się bardzo szybko i wymagają niższej temperatury, by w pełni zachowały swój właściwy aromat. Co zrobić, gdy dym w fajce staje się duszący? Warto sięgnąć wtedy do instruktarza i dowiedzieć się jak wygląda prosta technika, pozwalająca zapobiec przypalaniu się tytoniu. To znacznie zwiększy atrakcyjność palenia nargili w gronie przyjaciół.
Technika ta polega na zwiększeniu odległości między źródłem ciepła, jakim jest rozżarzony węgiel, a tytoniem umieszczonym w cybuchu. Element, który służy w tym wypadku jako rodzaj wstawki, określany jest w języku branżowym mianem pierścienia. Pomysły na nałożenie pierścienia są różne – niektórzy decydują się na nałożenie na sitko aluminiowej rurki, niektórzy tworzą z folii aluminiowej rodzaj opaski, połączonej za pomocą zszywek i montują taki element na cybuchu. Taka prosta sztuczka skutecznie eliminuje nieprzyjemne uczucie drażliwości dymu wdychanego przez ustnik.
Przy okazji takich porad, nie należy zapominać o wyższości materiałów naturalnych nad sztucznymi, jeśli chodzi o wykonanie węża czy ustnika. Zgodnie z bliskowschodnią tradycją tworzenia fajek wodnych na ustnik najlepiej nadaje się drewno, a wąż powinien być skórzany, a nie ekologiczny, czyli z dermy. Życzymy przyjemnej degustacji!