Sieć internetowa opanowała praktycznie wszystkie dziedziny naszego życia. Nie trzeba już wychodzić z domu aby załatwić najpotrzebniejsze sprawunki czy dokonać rezerwacji w biurze podróży. Obecnie można nawet przemieszczać się po terenie Polski tylko za pomocą ekranu komputera. Wystarczy wpisać w wyszukiwarce hasło ?kamery?, a pojawi się duża liczba stron dających możliwość obserwowania na bieżąco tego, co dzieje się na ulicach poszczególnych miast. Do wyboru jest kilkadziesiąt opcji, od plaż i deptaków aż po zacienione parki czy kafejki. Są również te najchętniej podglądane tereny. Do nich, według jednej ze stron, należą obszary nadmorskie, a także rynki Warszawy i Krakowa. Wszędzie tam, gdzie dzieje się coś ciekawego lub możemy zobaczyć kogoś z naszych znajomych, wzrasta aktywność podglądających internautów. I tak kamery nakierowane są na przykład na zaporę i zamek w Niedzicy, Giewont czy Kościelisko w Zakopanym, promenadę i molo w Ustce. Każdy znajdzie tutaj coś dla siebie, sprawdzi pogodę, długość kolejki oczekujących czy zwyczajnie popatrzy na życie innych ludzi.